· 

Powstanie Styczniowe na Ziemi Nowogródzkiej

 

Za dzień wybuchu powstania styczniowego na Litwie i Białorusi uznaje się 1 lutego 1863 roku, bo tego dnia przyłączył się do niego Prowincjonalny Komitet Litewski, szykujący zryw na tych terenach. Apogeum walk na naszych ziemiach przypadło na kwiecień-maj 1863 roku.

 

Są znane co najmniej trzy wielkie partie powstańcze, działające na terenie Ziemi Nowogródzkiej. W skład tych oddziałów weszli ziemianie z okolicznych dworów, studenci, księża, urzędnicy, byli oficerowie armii carskiej oraz niewielka liczba chłopów. Pierwsza partia powstańcza została utworzona przez Felicjana Łaszkiewicza (1838-1878), księdza wikarego z Nowogródka, wicekuratora miejskiej biblioteki. 6 kwietnia wraz z kilkunastoma chłopami do partii dołączył Adam Pusłowski (ur. ok. 1842), obywatel ziemski, syn właściciela dworu w Siennie powiatu nowogródzkiego.

Sienno – Nowogródczyzna, pomnik matki i syna Adama (fot. Wadzim Sidorowicz)
Sienno – Nowogródczyzna, pomnik matki i syna Adama (fot. Wadzim Sidorowicz)

 Białoruski historyk Dymitr Matwiejczyk podaje, że przed wybuchem powstania Pusłowski studiował na uniwersytecie w Petersburgu, skąd we wrześniu 1862 r. wyjechał do Krakowa, by kontynuować studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. W styczniu 1863 r. powrócił do dworu rodziców. Partia Łaszkiewicza i Pusłowskiego liczyła około 60 osób. Dymitr Matwiejczyk w książce «Uczestnicy powstania 1863-1864. Słownik biograficzny», poświęconej powstańcom styczniowym na Białorusi, wymienia nazwiska 27 jej uczestników. Inny oddział powstańczy, liczący 46 ludzi, został utworzony przez byłego sztabs-kapitana Karola Szalewicza. Pod jego dowództwem byli m.in. studenci Uniwersytetu Kijowskiego Julian Dalkiewicz i bracia Klukowscy, ziemianin Józef Obuchowicz oraz mierniczy Edward Gernon. Karol Tadeusz Szalewicz (1838- 1890) był oficerem armii rosyjskiej. W 1857 r. ukończył Konstantynowski Korpus Kadetów w Petersburgu. W latach

                                                                                                                                           

 

1859- 1861 studiował tamże w Akademii Sztabu Generalnego, należał wówczas do kółka oficerskiego Zygmunta Sierakowskiego i Jarosława Dąbrowskiego oraz uczestniczył w wieczorach literackich, organizowanych przez słuchaczy Akademii. Od roku 1861 służył w randze sztabs-kapitana w 3. baonie strzelców. Z powodu choroby podał się pod koniec 1862 r. do dymisji i zamieszkał w majątku ojca w Kołdyczewie. Po przystąpieniu Litwy do powstania otrzymał od Zygmunta Sierakowskiego, jako naczelnika sił zbrojnych w województwie kowieńskim, nominację na naczelnika wojskowego powiatu nowogródzkiego. Po przeprawie przez Niemen i dotarciu do Puszczy Nalibockiej dwie partie połączyły się pod ogólnym dowództwem Szalewicza. 7 kwietnia połączone powstań- cze partie otoczyła i zaatakowała w okolicy jeziora Kromań rota kozaków pod dowództwem mjr. Śleszyńskiego. Zacięta walka trwała ponad dwie godziny. Jednak lepsze uzbrojenie oraz wyszkolenie przechyliły szalę zwycięstwa na stronę żołnierzy rosyjskich. Oddział Karola Szalewicza został rozbity, poległo 60 powstańców, pięciu zaś dostało się do niewoli. W ciągu następnych dni schwytano jeszcze około 30 powstańców, w tym Pusłowskiego i Szalewicza, wycofujących się przez miasteczko Mir. Adama Pusłowskiego rozstrzelano 26 czerwca w Nowogródku. Karola Szalewicza skazano początkowo na osiedlenie się na Syberii Wschodniej. Wyrok ten jednak został decyzją generała-gubernatora wileńskiego M. Murawiowa-Wieszatiela zamieniony na karę sześciu lat ciężkich robót. Jak podaje potomek powstańca Andrzej Szalewicz, Karol Szalewicz został wysłany z Nowogródka 8 marca 1865 r. Przez Krasnojarsk i Irkuck skierowano go do Posolska w okręgu wierchnień- skim w obwodzie zabajkalskim i zatrudniono przy remoncie dróg.

Powstańcy wkraczają do Nowogródka (autor nieznany)
Powstańcy wkraczają do Nowogródka (autor nieznany)

Prawdopodobnie pracował także w Leńskim Towarzystwie Kopalń Złota i w niedługim czasie został jego pełnomocnikiem. W 1868 r. prosił o przeniesienie go do guberni w europejskiej części Rosji, jednak podanie rozpatrzono dopiero po czterech latach. We wrześniu 1875 r. uzyskał zgodę na roczny pobyt przy ojcu w Kołdyczewie, jeszcze przez dwa lata zezwolono mu na zamieszkanie pod dozorem policyjnym w Smoleńsku. W roku 1880 został, przy pewnych ograniczeniach, zwolniony z dozoru policyjnego. W tymże roku nastąpił rozdział majątku kołdyczewskiego między rodzeństwem, w wyniku którego Karol Szalewicz otrzymał rekompensatę finansową. Zmarł w 1890 r., pochowano go na cmentarzu w rodzimym Kołdyczewie. Wkrótce po klęsce oddziału Szalewicza w powiecie nowogródzkim pojawiła się nowa partia powstań- cza pod dowództwem Władysława Wołodźki (ps. Janko Kowal). Jak podaje białoruski historyk Olga Gorbaczowa, w tej partii walczył Roman Bochwic, syn znanego filozofa-moralisty Floriana Bochwica. Po przedostaniu się do Puszczy Nalibockiej oddział Wołodźki połączył się z niedobitkami partii ks. Łaszkiewicza, osiągając liczbę ok. 65 ludzi. 17 maja w uroczysku Budy koło Nalibok doszło do kolejnego starcia z Rosjanami. Pod naciskiem regularnych wojsk rosyjskich oddział wycofał się początkowo do powiatu nowogródzkiego. Nowym dowódcą został Witold Miłodowski, były praporszczyk (chorąży) armii carskiej, który skierował powstańców do powiatu słonimskiego. 22 maja partia brała udział w największej w regionie bitwie z wojskami rosyjskimi pod Miłowidami. Po tej bitwie Miłodowski zamierzał powrócić ze swoją partią do powiatu nowogródzkiego, lecz pod koniec czerwca został rozbity i dostał się do niewoli. Wyrokiem sądu został wysłany na Sybir. Podobny los miał Władysław Wołodźko, zesłaniec w Usolu. Po klęsce oddziału Miłodowskiego impet powstania na Nowogródczyźnie został złamany, a na początku jesieni powstanie tu faktycznie się zakończyło.

Fragment mapy "Bitwy-potyczki 1863-1864 na Litwie i Rusi (Ułożył Stanisław Zieliński)

Prawdopodobnie pracował także w Leńskim Towarzystwie Kopalń Złota i w niedługim czasie został jego pełnomocnikiem. W 1868 r. prosił o przeniesienie go do guberni w europejskiej części Rosji, jednak podanie rozpatrzono dopiero po czterech latach. We wrześniu 1875 r. uzyskał zgodę na roczny pobyt przy ojcu w Kołdyczewie, jeszcze przez dwa lata zezwolono mu na zamieszkanie pod dozorem policyjnym w Smoleńsku. W roku 1880 został, przy pewnych ograniczeniach, zwolniony z dozoru policyjnego. W tymże roku nastąpił rozdział majątku kołdyczewskiego między rodzeństwem, w wyniku którego Karol Szalewicz otrzymał rekompensatę finansową. Zmarł w 1890 r., pochowano go na cmentarzu w rodzimym Kołdyczewie. Wkrótce po klęsce oddziału Szalewicza w powiecie nowogródzkim pojawiła się nowa partia powstań- cza pod dowództwem Władysława Wołodźki (ps. Janko Kowal). Jak podaje białoruski historyk Olga Gorbaczowa, w tej partii walczył Roman Bochwic, syn znanego filozofa-moralisty Floriana Bochwica. Po przedostaniu się do Puszczy Nalibockiej oddział Wołodźki połączył się z niedobitkami partii ks. Łaszkiewicza, osiągając liczbę ok. 65 ludzi. 17 maja w uroczysku Budy koło Nalibok doszło do kolejnego starcia z Rosjanami. Pod naciskiem regularnych wojsk rosyjskich oddział wycofał się początkowo do powiatu nowogródzkiego. Nowym dowódcą został Witold Miłodowski, były praporszczyk (chorąży) armii carskiej, który skierował powstańców do powiatu słonimskiego. 22 maja partia brała udział w największej w regionie bitwie z wojskami rosyjskimi pod Miłowidami. Po tej bitwie Miłodowski zamierzał powrócić ze swoją partią do powiatu nowogródzkiego, lecz pod koniec czerwca został rozbity i dostał się do niewoli. Wyrokiem sądu został wysłany na Sybir. Podobny los miał Władysław Wołodźko, zesłaniec w Usolu. Po klęsce oddziału Miłodowskiego impet powstania na Nowogródczyźnie został złamany, a na początku jesieni powstanie tu faktycznie się zakończyło. Władze rosyjskie rozpoczęły represje wobec jego uczestników. 22 września 1863 r. Roman Bochwic poddał się Rosjanom, trafił pod śledztwo i został skazany na cztery miesiące więzienia. Po powstaniu zamieszkał w majątku Podorosk, długo znajdując się pod nadzorem policyjnym. Ksiądz Felicjan Łaszkiewicz po klęsce powstania przedostał się do Francji. Jak pisze Jerzy Kuzicki w artykule pt. «Kapelani oraz inni duchowni uczestniczący w polskich powstaniach narodowych, obecni w strukturach lokalnego kościoła we Francji w XIX wieku», mieszkał przy rue Sainte-Sulpice w Paryżu. Później osiadł w Galicji, najpierw w parafii w Hłuszczy, a pod koniec życia został kapelanem sióstr miłosierdzia w Czerwonogrodzie, gdzie zmarł w lutym 1878 r. Mało jest miejsc, upamiętniających powstanie styczniowe na terenie rejonu nowogródzkiego, jedno z nich znajduje się w miejscowości Zagórze Siennieńskie. Jest to grób Eweliny Pusłowskiej, zmarłej w 1880 r. Napis w języku białoruskim informuje, że tutaj też pochowano zwłoki jej syna, wspomnianego wyżej Adama Pusłowskiego. Pomnik z żeliwa, wieńczony figurą ukrzyżowanego Jezusa znajduje się teraz pośród zaoranego pola.

Dymitr Zagacki "Magazyn Polski"(nr 1, 2018)